środa, 9 lutego 2011

nie mam mleka, nie mam chleba...


...a portfel woła o pomstę do nieba :)

znaczy się, że stos :)
(mam nadzieję, że go nie zjem pod koniec miesiąca ;) )



dół
Mario Vargas Llosa - Ciotka Julia i skryba. Nie wiem czy bardziej zakupiona ze względu na Llosę
czy na okładki jego książek :) Nie mniej zakup bardzo okazyjny, z drugiej ręki :)

Michelle Moran - Nefertiti. Mój siódmy zmysł podpowiada mi, że będzie świetna, musi być! :)

Salwa Bakr - Złoty rydwan. Wymiana z Anek7 :) . Pełnia radości :) Bardzo chciałam mieć tę książkę, prędzej czy później i tak bym ją kupiła. A tak?  Mam ją przy niewielkich nakładach finansowych. Polecam opcję wymiany z innymi czytelnikami  :)

Trudi Canavan - Gildia Magów i Nowicjuszka.Wielki Mistrz samotnie stał na półce, należało mu zapewnić towarzystwo :)

Richard Paul Evans - Podarunek. Podczytywałam na Waszych blogach recenzje kilku jego książek (Stokrotki w śniegu, Szukając Noel ) teraz sama będę  miała okazję zapoznać się z jego twórczością, przy niewielkich nakładzie finansowym. Dedalus - 9.50 :)

kolejne 2 książki - Mozaika i Pieśń Nadii - Soheir Khashoggi - efekt wyprzedaży w Matrasie - 9.90/sztuka.
Czytałam Miraże tej samej autorki, rewelacyjna książka, więc z powyższymi tytułami wiążę duże nadzieje

Ruth Kluger - Żyć dalej... Dedalus 6.50 (korzystając z okazji chciałabym podziękować Pablowi za namiary na księgarnię i doszczętne spustoszenie w portfelu ;)  )
a książka zapowiada się interesująco:

To nie seks, a śmierć stanowiła tajemnicę. Dorośli szeptali o niej między sobą, a ja chciałam wiedzieć o tym jak najwięcej. Ruth Klüger urodziła się i dorastała w żydowskiej rodzinie w Wiedniu, w atmosferze narastających nastrojów antysemickich. Jako jedenastolatka została wywieziona do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Całe jej życie naznaczone zostało okrucieństwem wojny, wspomnieniami o tych, którzy odeszli - straceni, zagazowani, spopieleni. Książka, która stała się bestsellerem w Niemczech, jest jedną z najbardziej wstrząsających relacji o wojnie i Holokauście


Pozdrawiam serdecznie i idę zapracować na nowy stos :)

37 komentarzy:

  1. Kinga mam nadzieję, że jednak go nie zjesz ;), bo szkoda byłoby takich świetnych książek :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny stosik;D Nie zjadaj go! ;)

    Miłego czytania.

    OdpowiedzUsuń
  3. ...kiedy on tak smakowicie wygląda... ;)
    Maya, Rudzielec - dziękuję bardzo :))

    OdpowiedzUsuń
  4. w razie czego służę jaką paczką pomocową. trzeba wspierać swoich w uzależnieniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały stos!
    Ukradłabym Ci Llosę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie się prezentuje ^^ tylko pozazdrościć ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zmieniłaś mi trochę nick, ale nic to:)

    Ciekawa jestem jak ci się spodoba ten rydwan.
    O i widzę, że na Dedalusa trafiłaś. Ja też tam robię zakupy za małe pieniądze:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Varia - dzięki :) jak zacznę gryźć okładkę to się odezwę ;)

    Penny Lane - Dziękuję :)

    Ledgerowa - dziękuję :)

    Anek7- oczywiście, że N! Pisałam w edytorze pewnie stąd chochlik, już poprawione! :)
    Za Rydwan się zabiorę w następnym tygodniu, ma specjalne względy, więc poza kolejką :)

    OdpowiedzUsuń
  9. "Nefreteti" akurat mi się nie podobała, ale z chęcią przeczytałabym "Novicjuszkę", czy "Gildię magów" .

    Miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  10. Mmm.. nic tylko czekać na recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lepiej, żebym teraz nie zaglądała do tej księgarni... Dzisiaj zakupiłam cztery książki i mój portfel także jest lżejszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny ten Twój stosik ;) Kusisz jego zawartościa

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie słyszałam o "Żyć dalej"... A teraz mam ochotę wcisnąć ją na moją książkową listę:))) Na pewno wcisnę!!! Już postanowione:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Pablo to chyba sponsoruje tego bloga :P Wiecznie odnośniki do niego :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczny stosik i dzięki za polecenie świetnej i taniej księgarni ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Elina - zasmuciłaś mnie tą Nefertiti. Cyztałam o niej tyle pochlebnych opinii. No cóż trzeba sie przekonać na własnej skórze... i oczach :)

    Madeleine - :)

    Bellatriks - coś kupiłaś? :> pochwal się :)

    Lena - dzięki ! :)

    Paula - cieszę się, że Cię zachęciłam :)

    Isabelle -hihi sponsoruje ;) Jak to Jego żona zobaczy, Ty się będziesz tłumaczyć ;)
    oj Ty zazdrośnico :* o Tobie też będzie - w następnym odcinku ;) opowiem wszystkim jak dziś zrujnowałaś moje postanowienie... (i nie, nie przyznam się, że to ja zaczęłam) :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny stos! Llosa też kompletuję, ale jeszcze połowę książek mi brakuje;). Zdecydowaną większość pozycji z chęcią bym widziała u siebie na półce:D
    Pozdrawiam i gratuluję zakupów!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Katarzyno? Kasiu? - jak świat blogosfery wielki i szeroki - z pewnością starczy na obiad w Wierzynku... (i nowy stos?) :)

    Samash - dziękuję, nie ma za co i polecam się na pzyszłość :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Hehe uprzedzałem, że Dedalus potrafi wyczyścić kieszeń:P A mam namiary na kolejną tanią księgarenkę online:) Poczekam jednak z tą informacją do marca, bo nie chcę, żebyś książki jadła;)
    Co do stosu to podziwiam Twoją konsekwencję w kolekjonwaniu serii:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Bo opublikuje rozmowę z Tobą :P wysłałam ją sobie na maila, żeby mi się nie zgubiła :P
    A zapomniałam napisać... stosik zacny :D kiedy kupiłaś Canavan? :P Bo chyba do mnie nie dotarło! i nie pisałaś ze na Dedalusie zamawiasz!! też chcę "Podarunek" :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem ciekawa twoich wrażeń z Podarunku.:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kasandro - ale masz połowę, zazdroszczę! Moją półkę zdobią dopiero trzy. Jeszcze kilka chciałabym mieć, powoli powoli...
    dziękuję i pozdrawiam :)

    Pablo - oł noł! :) muszę zacząć ćwiczyć silną wolę (powiedziała Kinga która zakupiła dziś kilka...naście książek. Może nie przyjdą? :) )

    Co do serii...jak pisałam, coby im smutno nie było :)

    Iza - Ja Ci wszystkie zakupowe grzechy wyznałam. Choć ostatnio tyle ich było, pewnie pogubiły się w rozmowie :)

    Clevero - sama jestem ciekawa poznania pióra Evansa :)

    Pozdrawiam Was wszystkich razem i każdego z osobna :))

    OdpowiedzUsuń
  23. Apel do Pabla!
    Ty jej nic nie wysyłaj... bo Ona to wyśle mnie i wiadomo jak się skończy! ja już dawno chleba nie mam :P a papieru jakoś nie trawię :P

    OdpowiedzUsuń
  24. Oj, ale w marcu "jedną" kupić można ;)
    wszak... nie samym chlebem żyje człowiek ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Coś jednak jest z tymi okładkami Llosy - mnie zachwycają na tyle, że straszny żal mnie bierze z braku wielu z nich na półce.
    Ale nadrobię, zapewniam! I ja pochwalę się jeszcze Llosą w stosie ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. I mnie Llosa podoba się wraz ze swoimi okładkami. I jak Furbolowa - pochwalę się nim nie raz, bo zebrać chcę go trochę, a jeszcze mi duuużo brakuje. "Podarunek" i do mnie leci, a okropnie ciekawa jestem "Nefertiti". Piękny stosik generalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Iza
    Hehe, ale ponoć papier jest całkiem odżywczy i strawny:) Naprawdę fajną księgarenkę znalazłem... ];->
    Mogliby otworzyć księgarnio-spożywczaka:) Wtedy przy jednych zakupach by się rozwiązywało problem:D

    OdpowiedzUsuń
  28. taa... tylko ja na te spożywcze produkty bym nawet nie spojrzała :P a Kingę to pewnie przedziałki do boczku i króliki wielkanocne bardziej zainteresują niż jedzenie... mam pomysł... jak Stachursky... Będziemy się karmić energią słoneczną :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Evans i Llosa mnie tu ciekawi:)) Przyjemnej lektury!

    PS: dodaję do obserwowanych:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mnie tez interesuje najbardziej Evans i Llosa ;)

    Miłego czytania ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Futbolowa - nie mogę się doczekać Twojego stosu! :)

    blackmilk - jak wyżej - również będę wypatrywać nowych zdobyczy :) Dzięki :)

    Iza - ale te króliki były urocze!"jedyne" 3zł :) a podstawkę na bekon może przemilczę ;)

    Scathach - Dziękuję x 2 :)

    Bujaczek - ;) dzięki ! :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Interesujący stosik :) Chciałabym, aby w moim już wkrótce znalazły się dzieła Trudi Canavan. Zachęcająco brzmi także krótki opis dzieła "Żyć dalej". Mam nadzieję, że jak przeczytasz tę pozycję, to zrecenzujesz ją dla nas :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  33. Wiem co czujesz, bo ja też wolę nie zjeść a ksiązkę sobie kupić :D Niestety, ostatnio robię oszczędności.
    Piekny stos !! :)

    OdpowiedzUsuń
  34. tak siedzę i patrzę na ten stos... i sobie myślę... że ja kurde też chce "Podarunek"! :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Deline - "Żyć dalej" została przechwycona w locie ;) Jak tylko do mnie wróci, przeczytam :)

    przyjemnostki - ja też sobie obiecuję... a wychodzi, jak widać... ;)

    Iza - "podarunek" będzie na podarunek =)

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękny stos! A ten Canavan to mnie interesuje... poczekam na recenzję u Ciebie ;o)

    OdpowiedzUsuń