środa, 1 stycznia 2014

No bo jeśli nie dziś, to kiedy?



Kiedy byłam tu po raz ostatni? Nie pamiętam. Dodałam opinię, przeczytałam kilka/naście/dziesiąt postów na Waszych blogach, wylogowałam się  i zamilkłam.

Nagle zabrakło mi czasu. Dla siebie. Na dokończenie książki, napisanie opinii, prześledzenie książkowych zapowiedzi…
Powrót do świata książek to moje jedno ciche postanowienie noworoczne. Nie wiem kiedy i czy w ogóle mi się to uda, ale będę się starać. Wreszcie coś dla siebie.

Zrobiłam szybkie podsumowanie 2013 roku i wyniki mnie zszokowały. Wiedziałam, że jest źle, ale nie wiedziałam, że aż tak tragicznie… Pierwszy raz nie udało mi się dobrnąć do magicznej liczby 52 książek... Jedyne pocieszenie stanowi fakt, że były to same bardzo dobre pozycje. Poniżej moje świetne i rewelacyjne książki z 2013 roku

 

A Wam wszystkim życzę wszelkiej pomyślności, szczęścia w życiu osobistym, zawodowych sukcesów i niesłabnącej czytelniczej pasji.
Do poczytania!