poniedziałek, 22 października 2012

Stos na zapas

Rzutem na taśmę, kawa na ławę, książki na kanapę… Ostatni stos był 4 miesiące temu. Od tego czasu moje półki wzbogaciły się o kilka nowych tytułów. Z jednej strony nie ma ich wiele, z drugiej miejsca na te zdobycze nie mam ani tyle… i pomyśleć, że ten fakt zupełnie mi nie przeszkadzał kiedy kilka dni temu składałam zamówienie z jesiennej promocji Weltbild ;) Teraz jednak, rychło w czas do zdjęcia załapał się stosik z letniej edycji: 

 
I drugi, stosikowy misz - masz
„Siostrzyca” będąca efektem wymiany, „Wino z Malwiną” za udział w Złotej Zakładce, „Mistrz” za zapisanie się do newslettera Wydawnictwa, „Dotyk Strachu” i „ Róża z Wolskich” to egzemplarze od Wydawnictw, „Dom błękitnych mango”  to długoterminowa pożyczka a  „Klinika śmierci” to egzemplarz biblioteczny.
I wszystko pięknie ładnie tylko muszę się trochę nagimnastykować by w ciągu dnia przeczytać choćby kilkanaście stron. A korzystając z okazji, że Mała jeszcze śpi, żegnam się i biegnę kończyć „Dotyk strachu” ;)

25 komentarzy:

  1. Stosik niewielki ale zacny bardzo ;)
    Ja bronię się rękami i nogami przed kolejnymi zakupami książkowymi i jakoś mi się udaje. Podobnie jak u Ciebie nie mam zbyt wiele miejsca na nowe nabytki i postanowiłam nie kupować nowych książek póki nie przeczytam tych, które stoją sobie na półce już bardzo długo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawe nabytki :)
    życzę przyjemnej lektury i tego, byś znalazła na nie wolny czas:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam książkę Lisy See i jakoś mnie nie porwała. Sama poluję na "Siostrzycę" - jestem bardzo ciekawa tej powieści. Coraz bardziej przekonuję się do twórczości Spindler, pewnie rozejrzę się za tym tytułem. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, nawet nic nie mów o braku miejsca na półkach - u mnie książki przybywają niczym przez pączkowanie, a przestrzeni zero. Niektóre, biedaczki, muszą się kurzyć w szafie, gdzie nikt ich nie widzi :(
    Stos cudny - życzę Ci, abyś miała chociaż trochę czasu na przeczytanie zawartych w nim pozycji :) Niestety, choć z zupełnie innych powodów, również muszę kombinować na lewo i prawo, żeby cokolwiek poczytać. Eh, jakież trudne jest życie mola książkowego!

    Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też uległam promocji w Weltbildzie :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja chwilowo wygospodarowałam trochę miejsca i z czystym sumieniem nabywam nowe ;) Ciekawe jak długo to potrwa... "Róże z Wolskich" właśnie zaczęłam czytać, ciekawe czy mi się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. kuszący stos, zwłaszcza dla mnie, bo żadnej z tych książek jeszcze nie czytałam :) a najbardziej ciekawi mnie Róża z Wolskich i Mistrz

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja w tym miesiącu też dorobiłam się pokaźnego stosu i teraz próbuję się wyrobić;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ja Ci zazdroszczę Róży z Wolskich, ach.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem bardzo ciekawa książki "Kiedy ulegnę", a "Dziewczęta..." leżą u mnie już od..wstyd się przyznać:)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zycze milej lektury :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. siostrzyca to świetna książka :) właśnie wczoraj zdążyłam zrecenzować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne książki, nic tylko czytać, czytać i czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. a ja się bronię przed promocją wetbilda i usuwam emaile nie otwierając, bo odłożyłam kasę na książki, które chcę zakupić na targach...:) pozdrawiam ciepło Ciebie i małą:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Całkiem fajne tytuły :) Ciekawa jestem "Kiedy ulegnę" i "Róży z Wolskich".
    Tymczasem zmywam się do swojej recenzji - kiedyś trzeba skończyć, a potem na zajęcia...
    Miłego dnia! Ucałuj małą i niech dużo nie psoci :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Masz bardzo ciekawe tytuły, na Siostrzyce od dawna choruję, ale moje finanse kuluję, więc póki co nie mogę szaleć z zakupami. Tutlaj swojego skarbika, a w przerwach miłosnego ściskiwania, czytaj :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytałam tylko " W cieniu pałacu zimowego". Miłej lektury.:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zazdroszczę takiego stosiska :) Większość z tych tytułów chętnie bym przeczytała.

    OdpowiedzUsuń
  19. Te Dziewczęta to czekają na mnie już ze dwa lata ;/

    OdpowiedzUsuń
  20. O matko, ja dzisiaj znowu zrobiłam zamówienie z tej promocji w Weltbildzie, zbankrutuję jak nic! :D A u Ciebie stosik wspaniały, miłej lektury życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetne stosy!! Życzę przyjemnego czytania:))

    OdpowiedzUsuń
  22. Siostrzyca też za mną chodzi, a jesiennej wyprzedaży na Wieltbildzie kolejny raz dałam się ponieść.

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak ja znam ten brak miejsca na książki. Swoje chyba niedługo układać zacznę w łazience :). Bardzo fajny stos!

    OdpowiedzUsuń
  24. Sam też nie potrafie nie ulec pokusie promocji i wyprzedaży. Może kiedyś przyjdą ciężkie czasy i nie będzie mnie stać na żadne książki - jestem na to przygotowany, w kolejce już blisko dwieście tytułów do przeczytania :-D Śmierć głodowa mi nie straszna. Stos przyjemny dla oka, sam mam kilka z tych książek :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Rewelacyjny stos :) Mogę tylko pozazdrościć.


    P.S. Zapraszam Cię do wzięcia udziału w moim kryminalnym konkursie : http://miqaisonfire.wordpress.com/2012/10/24/262-kryminalny-konkurs-z-wydawnictem-proszynski-i-s-ka/

    OdpowiedzUsuń