Zabawę
podpatrzyłam u Tirindeth, ta zaś u Bibliofilki a ona od… Wprawdzie nie wiem kto
ją zapoczątkował ale organizatorce należą się szczere
podziękowania. Odkurzanie starych, dawno czytanych tytułów sprawiło mi niemałą
frajdę a nazwiska ulubionych acz troszkę zapomnianych autorów nieśmiało
przypomniały o swoim istnieniu i wymogły obietnicę ponownej przygody.
Poniżej
moje czytelnicze abecadło rewelacyjnych i świetnych książek. Są tu też książki
może nie rewelacyjne ile sentymentalne, takie, które darzę szczególnym
przywiązaniem (jak chociażby książka „Ukradziona twarz: Mieć 20 lat w Kabulu”,
wypożyczona przypadkowo uruchomiła lawinę zainteresowania okrutnym losem
muzułmańskich kobiet).
Chyba
nie jestem enigmatyczna, zapewne większość moich ulubionych tytułów jest Wam dobrze znana :)
A
Australia: Gdzie kwiaty rodzą się z ognia (Marek Tomalik)
B
Bez mojej zgody (Jodi Picoult)
C
Chłopiec w pasiastej piżamie (John Boyne) / Cień wiatru (Carlos Ruiz Zafón )
D
Dzieci z Bullerbyn (Astrid Lindgren)
E
Echo winy (Charlotte Link)
F
G
Gnój (Wojciech Kuczok)
H
Hannibal (Thomas Harris)
I
Intymna teoria względności (Janusz Leon Wiśniewski)
J
Jedyna szansa (Coben Harlan)
K
Klejnot Medyny (Sherry Jones)
L
Lala (Jacek Dehnel)
Ł
Łowca dusz (Alex Kava)
M
Matka ryżu (Rani Manicka)
N
Nadzieja umiera ostatnia: Wyprawa w przeszłość (Halina Birenbaum)
O
Ojciec chrzestny (Mario Puzo)
P
Pachnidło (Patrick Süskind)
R
Rubio (William Wharton) / Ręka mistrza (Stephen King)
S
Sycylijczyk (Mario Puzo)
Ś
Świat Zofii (Jostein Gaarder)
T
Tysiąc wspaniałych słońc (Khaled Hosseini ) / Terapia (Sebastian Fitzek)
U
Ukradziona twarz: Mieć 20 lat w Kabulu (Latifa)
W
Wichrowe Wzgórza (Emily Brontë) / Wojna nie ma w sobie nic z kobiety (Swietłana
Aleksijewicz)
Z
Zimowy monarcha (Bernard Cornwell)
Ż
Żyć dalej... (Kluger Ruth)
A
jakie są Wasze typy od A do Zet? Dodam,
że nie pytam z czystej przyzwoitości – ów ranking niezmiernie mnie interesuje,
wszak są to nasze najlepsze książki, ściśle wyselekcjonowane z setek innych
pozycji a ja jestem bardzo podatna na wszelkie sugestie i propozycje :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDo "Lali" już zaliczyłam pierwsze podejście i na razie nie przeczytałam jej całej, ale "Wichrowe wzgórza" znam i wspominam je bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńMój ranking pewnie wyglądałby całkowicie inaczej, ale musiałabym się dłużej zastanowić jakie pozycje w nim umieścić. Pewnie nie zabrakłoby tam miejsca dla: książek Zafona, sióstr Brontë, Ligockiej, oraz "Księgi rzeczy utraconych", "Dzwonów", "Bezludnego raju", "Harry'ego Pottera", "Prestiżu" i innych, które mi się podobały, a tak na szybko ich sobie nie przypomniałam.
Miałabym podobnie z literką B i T ;)
OdpowiedzUsuńHmmm... mam tą samą książkę pod literą B :)
OdpowiedzUsuńResztę Twoich książek zwyczajnie nie znam, bądź nie czytam.
Zobacz zresztą u mnie, jak to wygląda w wyliczance :)
Pozdrawiam!
Faktycznie! nie zauważyłam jeszcze literki C :) a to dlatego, że spojrzałam tylko na to, co było napisane zaraz obok, a nie dalej po ukośniku ;] małe przeoczenie :)
OdpowiedzUsuńGdybym robiła takie zestawienie, również umieściłabym tam "Dzieci z Bullerbyn" i "Rękę mistrza";) Obawiam się jednak, że wiele książek mogłabym pominąć - z tego prostego powodu, że już o nich zapomniałam albo nie mogłam sobie ich przypomnieć w danej chwili. W każdym razie - ciekawa zabawa;)
OdpowiedzUsuńhttp://miros-de-carti.blogspot.com/
Za "B" Zamierzam się zabrać, "C" wersja druga - bardzo mi się podobała i też bym umieściła. "K" mnie nie zachwyciła. Do tej pory dziwię się, że zrobiła się tak popularna. Za to "O" - bardzo lubię. Jestem wielką fanką książki - nie koniecznie ekranizacji ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam na moje blogi ;)
Próbuję stworzyć swoje własne abecadło. Twoje zestawienie jest bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zestawienie, jutro spróbuję stworzyć swoje ;)
OdpowiedzUsuńW B miałabym chyba to samo, z kolei co do lektur spod literki T - poluje na nie już od jakiegoś czasu. Czytałam "Chłopca z latawcem" Khaleda Hosseiniego i byłam zachwycona. A Sebastianem Fitzekiem zafascynowana jest siostra i też chciałabym "spróbować" jego pióra.
OdpowiedzUsuńZdaje się, że zapoczątkował Zbyszekspir=> http://w-zaciszu-biblioteki.blogspot.com/2012/04/ulubione-ksiazki-od-do-z-zabawa.html
OdpowiedzUsuń;)
Ja swoje abecadło mam zamiar stworzyć. Zbieram się już od tygodnia do tego :P
Bardzo fajna zabawa blogowa:) Chyba i ja w niej wezmę udział:)
OdpowiedzUsuń"Świat Zofii" też chciałam wpisać, ale ostatecznie podarowałam sobie polskie znaki. A "Lala" od wczoraj stoi na półce i czeka :)
OdpowiedzUsuń