autor: Janusz Leon Wiśniewski
tytuł: Zbliżenia
wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
ilość stron: 108
wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
ilość stron: 108
ocena: 5.5 / 6
Nie ma na świecie pisarza, którego książki byłyby przez wszystkich czytane i podziwiane. (Jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził ;) )
Nie inaczej jest z Januszem Leonem Wiśniewskim. Ma swych zwolenników i przeciwników. Jedni go uwielbiają, inni wprost przeciwnie –spróbowali, zawiedli się, podziękowali.
Ja należę do tych pierwszych – sympatyków. Lubię jego powieści a już nad wszystko uwielbiam te krótkie opowiadania, które do mnie docierają, trafiają i odkrywają nagromadzone i ukryte pokłady emocji.
Czytałam siedem książek tego autora, każdą z paczką chusteczek higienicznych (w okresach posuchy z rolką papieru toaletowego - jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma ;) ).
Chciałabym wiedzieć, czy tylko ja tak mam? Za bardzo biorę te opowiadania do siebie? Aż za bardzo utożsamiam się z niektórymi bohaterami? Trudno powiedzieć. Ale boję się czasem, że odwrócę następną kartę, rozpocznę kolejne opowiadanie i przeczytam o swym własnym życiu…
„Zbliżenia” to zbiór osiemnastu krótkich opowiadań. Jedne gorsze, inne tylko dobre, za to większość rewelacyjna. Wiśniewski opisał w nich prawdziwe historie ludzi, którymi tak naprawdę mógłby być każdy z nas. Bo przecież wszyscy pragniemy radości, szczęścia, miłości. Niestety życie nie zawsze nas oszczędza i rozpieszcza. Chyba nie ma osoby, która nie poznała uczucia smutku, bólu, cierpienia. Właśnie o tym są opowiadania J.L. Wiśniewskiego. O życiu. Czasem kolorowym, czasem okrutnym. Jestem pewna, że każdy znajdzie i odkryje w nich jakąś cząstkę siebie.
Niestety nie czytałam nic tego autora. Może powinnam spróbować? Jak będę miała okazję, to na pewno sięgnę :)
OdpowiedzUsuń"mój" Eljot :) Uwielbiam gościa na maxa :) dla mnie każda Jego książka jest fenomenalna i rewelacyjna :) Moja miłość do Jego książek jest ślepa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za linkowanie konkursu :)
czytałam 'Samotność w Sieci' i chyba 'Molekuły emocji', które bardzo mi się podobały. Ale czytałam jeszcze jedną, którą odlożyłam. Nie pamiętam tytułu... Ale ta prawdopodobnie przypadnie mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńczytałam "Bikini" i rozmowy z p. DOmagalik ... Panem Wiśniewskim zachwycona jestem... po tych dwóch pozycjach czuję, że może być jeszcze lepiej! Dlatego bardzo chętnie sięgnę i po tą książkę.
OdpowiedzUsuńfemme - powinnaś! :) Sięgnij. Myślę, że się nie zawiedziesz! :)
OdpowiedzUsuńTajemnica33- Tak w ogóle to powinnam Ci podziękować. Bo właśnie dzięki Tobie odświeżyłam znajomość z J.L.W :)
Następna w kolejce jest Bikini!:) Jak dobrze, że niedługo dzień kobiet... ;)
D. - sprawdziłam u siebie. Samotność oceniłam na 6 Molekuły na 5. Najmniej podobała mi się Martyna 3.5
Ale tak jak Zbliżenia polecam jeszcze Intymną teorię względności i Sceny z życia za ścianą :)
Kaś - Bikini jeszcze przede mną. Ale wszelkie znaki na niebie i ziemii (w tym także Twoja recenzja :)) wskazują, że będę baaaardzo zadowolona :)
==>> Kinga a ja zerkam na moje "Bikini" i czasami mam na nie wielką ochotę, tylko kurde czasu nie ma :(
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcające ;)
OdpowiedzUsuńZapusuję do listy i kiedyś z pewnością przeczytam ;)
Ty wiesz... Już niedługo Bikini będzie (mam nadzieję!)
OdpowiedzUsuńJeszcze nic nie czytałam Wiśniewskiego, może powinnam pożyczyć od mamy sz? Ona jest fanką :D
Ja również należę do sympatyków Pana Wiśniewskiego. "Bikini" rozłożyło mnie na łopatki - fenomenalna książka.
OdpowiedzUsuńKinga - Tak łatwo się mnie nie pozbędziesz, ta cegła, która spadła tobie to nie cegła to książka, ja bardzo proszę o kontakt na adres - clevera@gazeta.pl, inaczej będę straszyć po nocach.:DDDD
OdpowiedzUsuńNie znam autora, ale kojarzę niektóre tytuły jego książek. Z chęcią bym coś jednak przeczytała, po recenzji widać, że warto spróbować.
OdpowiedzUsuńTajemnica33- też tak czasem mam, z jednej strony chcę wrócić do ulubionej książki ale z drugiej tyle nowych, nieprzeczytanych książek czeka na odkrycie...
OdpowiedzUsuńBujaczek - polecam szczerze i gorąco :)
Iza - nadrabiaj zaległości ;)
Kulka - :)
Clevera - ... i tu nie wiem co napisać. Tylko jedno DZIĘKUJĘ ! :)*
Giess - naprawdę warto!:) Zachęcam do lektury :)
miłośników literatury Pana Janusza zapraszamy do nowego fanclubu!
OdpowiedzUsuńwww.januszleonwisniewskifanclub.com
polub nas na Facebooku:
https://www.facebook.com/pages/Janusz-Leon-Wisniewski-fanclub/166628893401607