Ostatni raz końcem sierpnia dumnie prezentowałam książkowe zdobycze. Przez dwa miesiące książek może i niewiele przybyło ale czasu na czytanie ani tyle. W ciągu dnia nie mam okazji sięgnąć po książkę, wieczorem przed snem, w zależności od intensywności dnia minionego, ma aktywność czytelnicza oscyluje w granicach od strony do stron kilkunastu. Zła na siebie zarządziłam w ciągu dnia godzinę czytelniczą. Uchwała miała wejść w życie od poniedziałku, dziś mamy wtorek a godzinnej przyjemności ani widu ani słychu…
Ach, o czym to ja dziś miałam? A tak, tak - stos
To może zaprezentuję co u mnie nowego słychać bo następna dumna prezentacja będzie zapewne dopiero pod osłoną zimy (Aa! Jeszcze Targi w Krakowie! Ale o tym osobny wątek)
1.
od dołu:
C. Dexter "Ostatni autobus do Woodstock" i Ch. Ngozi Adichie "To coś na mojej twarzy"- przyjechały w odwiedziny wraz z Izą :)
E. Donoghue "Pokój" - nie można zostać obojętnym na Wasze słowa zachęty. Książka już czeka na dogodny moment, ale zajrzałam na pierwszych kilka stron i... świetnie się zapowiada :)
A. LeBOR "Protokół budapesztański" thriller polityczny
S. Fitzek "Kolekcjoner oczu" kupiony na 50% wyprzedaży w Empik`u. Przeczytamy, mam nadzieję najdalej pojutrze podzielić się z Wami opinią :)
mga "Cukiernia Pod Amorem: Hryciowie" obowiązkowy, musowy zakup
P. Pezzelli "Dom w Italii", prezent
2.
od góry:
R. Kapuściński "Szachinszach" i J. Pałkiewicz "Syberia: Wyprawa na biegun zimna" - egzemplarze biblioteczne
Penney S. "Czułość wilków" prezent,
D. Davidar "Dom błękitnych mango" i E. Giffin "Siedem lat później" - pożyczone od siostry
i na końcu w ramach pracy K.O. Borchardt "Znaczy Kapitan" i "Kolebka nawigatorów".
"Znaczy Kapitan" jest rewelacyjną, pełną humoru gawędą o morzu i trochę żal, że ów egzemplarz jest tylko pożyczką. Ową pozycję recenzowali niegdyś koledzy bloggerzy (Facet czyta i Bazyl), zachęcam do przeczytania ich opinii.
I na koniec, rzecz równie przyjemna -15 Targi Książki w Krakowie
Wybieracie się? Wiem, że będzie Isabelle, Anek7, Lena i Claudette. Kogo będę miała jeszcze przyjemność poznać? :)
Mnie niestety nie będzie i już Wam zazdroszczę na to spotkanie :)
OdpowiedzUsuń"Czytelnicza godzina"? Ciekawa inicjatywa, tylko wdróż ją wreszcie w życie :)
Piękne stosy:)
OdpowiedzUsuńWłaściwie nie ma książki, której bym nie chciała mieć, no może oprócz 'Pokoju', bo mam go u siebie:)
Na pewno Soulmate, Enga i kilka innych fajnych osób :D Będziemy bawić się na całego :)
OdpowiedzUsuńKurcze, wszyscy czytają już trzecią "Cukiernię..." tylko nie ja:/ Byle do Świąt!!!:D
OdpowiedzUsuńA na Targi to bym pojechała... Ale ni ma jak:( Miłego czasu zatem życzę i pozdrawiam!
Jej jak ja lubię oglądać stosiki ;) Aż chce się znów czytać te sterty co zalegają (o nowościach nie wspominając)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłej lektury!
Widzę, że masz super stosik z samymi ciekawym książkami. ,,Cukiernie pod amorem'' sama wreszcie zdobyłam. Czekam jeszcze na ,,Pokój'', który ma mi znajoma podesłać, ale jakoś dłuży się ten okres niemiłosiernie.
OdpowiedzUsuńCzytaj zatem i dziel się wrażeniami.
Mogłaś liści nazbierać ;p i kasztanów! :)
OdpowiedzUsuńSame dobroci... z Cukiernią i Dexterem na czele :) Mam nadzieję, że uda mi się odwiedzić targi! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czytam "Cukiernie pod amorem -Zajezierscy - bardzo przyjemna, ciekawa jestem Twojej opinii na temat kolejnego tomu :)
OdpowiedzUsuńJesień w tym roku niezwykle hojna w swoich darach... :D
OdpowiedzUsuńMnie też nie będzie na targach, czego nie mogę przeboleć. :( Miłej zabawy życzę i czekam na relacje! ;]
OdpowiedzUsuńNa "Dom błękitnych mango" poluję od ładnych trzech lat, czekam więc na recenzję :)
Piękne stosy! Bedzie zajęcia na kilka ładnych dni:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią podkradłabym Ci parę książek m.in. Pokój.
Czy mogłabyś mi powiedzieć z jakiego wydawnictwa są książki Borchardta bo szukam w miarę nowych i ładnych i nigdzie nie mogę znaleźć a widzę, że te Twoje są ładne.
Pozdrawiam
Cudne stosy!
OdpowiedzUsuńPolecam Pokój i Siedem lat później:)
Targi nie wiem, na katowickie się pochorowałam, aż boję się cokolwiek zaplanować:(
wiem cos na temat braku czasu na czytanie ,mimo wszystko życzę udanej lektury ;D
OdpowiedzUsuńKlaudyno - a myślałam, że tym razem również zawitasz do Krakowa ;)
OdpowiedzUsuńgodzina czytelnicza mam nadzieję wejdzie w życie od jutra :)
Lena - ja myślę! :)
Paula - no niestety, masz "trochę" daleko... ale może kiedyś? :)
Cassin, cyrysia - dziękuję za miłe słowo :)
Iza - aleś wymyśliła ...
giffin - Przyjedź, nie pożałujesz. Ja byłam rok temu, i w tym nie mogłam sobie odpuścić :)
Kulko- Zajezierscy to moje 6/6. Nie czytałam kolejnych tomów ale nie mogłam ich nie kupić :) Mam nadzieję, że ruszę z czytaniem więc niebawem sięgnę po 2 tom. Pożyczyłam siostrze Zajezierskich, aktualnie czyta i też sobie chwali :)
Domi - hihi :))
Hiliko - o popatrz, akurat "Dom błękitnych mango" podarowałam siostrze w prezencie, była na promocji w taniej księgarni, bodajże za 12 zł (tylko cicho sza ;)). Siostra czytała, ponoć do połowy topornie się rozkręca, druga część jest już bdb :)
Stayrude - Dziękuję :) A Borchadt to Bernardinum z serii "Poznaj świat", bardzo fajnie wydane, opatrzone zdjęciami, szczerze polecam :)
Cudowne stosy. Miłej lektury. :)
OdpowiedzUsuńDla mnie Kraków odpada, będę musiała się zadowolić Promocjami Wrocławskimi w grudniu ;-)
OdpowiedzUsuńPrzyjazne widoki na zdjęciach, tylko pozazdrościć :-)
"Kolekcjoner oczu" brzmi bardzo egzotycznie i w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńPokój już od dawna za mną chodzi, ale reszta stosu jest nie mniej interesująca. gratuluję wszystkich zdobyczy i jak tylko nie zabłądzę to również na Targi Krakowskie zawitam :)
OdpowiedzUsuńStosy całkiem pokaźne :) Niestety na targi się nie wybieram, Kraków za daleko :(
OdpowiedzUsuńIzuś - w takim razie trzymam kciuki za powrót do zdrowia ! Fajnie byłoby móc poznać Cię w "realu" :)
OdpowiedzUsuńdm1994 - dzięki :)
beatrix - dziękuję :))
patrycja - wszystkiego winna odległość. Ale... miasto pięknie Wam się rozwija, więc może kiedyś my będziemy jeździć na Wrocławskie Targi Książki? :)
Mani - Fitzek jest moim nr 1 jeżeli chodzi o thrillery psychologiczne, polecam książka "inna" niż wszystkie :)
Varia - dzięki :) Fajnie, że będziesz :)
Dosiak - szkoda... ale... może za rok? :)
'' Godzina czytelnicza '' - super pomysł, chyba podgapię i spróbuję także u siebie.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa pozycji " Dom w Italii " Będę czekać na recencję.
To ja Ci życzę kochana czasu na czytanie! ;)
OdpowiedzUsuńA odpowiadając na Twoje pytanie... Brakuje mi już miejsca szczerze mówiąc ;D Półka jest nimi wypchana i zastanawiamy się z mamą gdzie by tu wygospodarować więcej miejsca ;D
ale nazbierałaś... ;-) przyjemnego czytania! A na targach będę chyba jeszcze ja :D
OdpowiedzUsuńZ tym czasem na czytanie mam podobny problem i nawet silne postanowienia wygospodarowania chociaż kilkunastu minut czasami nie skutkują...niestety:( a książek zazdroszczę, zwłaszcza Pokoju i Cukierni pod Amorem:)
OdpowiedzUsuńTeż chcę takiej hojnej jesieni ;)
OdpowiedzUsuńniestety na targach mnie nie będzie ;/ a stosy piękne :) Pokój już czeka u mnie na półce, ale jestem ciekawa Kolekcjonera oczu :)
OdpowiedzUsuńTen "Pokój" chętnie bym Ci zabrała. :)
OdpowiedzUsuńTrochę zazdroszczę Ci wyjazdu na Targi, sama chętnie bym się na nie wybrała. ;)
"Dom w Italii" mi się podobał, a co do pani Gutowskiej-Adamczyk - pierwsza część zachwycająca, niestety to jak na razie koniec mojej "przygody" z tą autorką - muszę to zmienić:)
OdpowiedzUsuńTeż strasznie chciałam odwiedzić Targi, ale nie ma szans. Może za rok się uda?
OdpowiedzUsuńCo do stosów - piękne, a jakie okazałe. Pochwalę się, że "Znaczy kapitan" mam na własność, tylko jak to wiadomo czasu do czytania za dużo nie ma...
"Znaczy Kapitan" - mam już długo ta ksiazke na uwadze. A to dlatego, ze uwielbiam zeglowac hehe
OdpowiedzUsuńStosy cudowne!! :)
OdpowiedzUsuńWprawdzie na targach w KRakowie nie będę, ale życzę udanej zabawy!