Z uśmiechem na ustach chwalę się moimi nowymi zdobyczami.
Stos inny niż wszystkie, tym razem zakupiłam… tylko jedną
książkę (1 ! no coś niebywałego) - tym samym złamałam swoje postanowienie, kiedy to miałam kupić książkę dopiero po 10
przeczytanych własnych. Ale to była mega promocja, więc się nie powinno liczyć ;)
Egzemplarze recenzenckie? Tak jest kilka.
Ale w głównej
mierze są to prezenty od bliskich mi osób, część planowana (jaką książkę chcesz
dostać?) a część zupełnie niespodziewana, z tych cieszę się najbardziej!
Stos pierwszy, od góry
w tle ulubione, konwalie majowe :)
1. Lato w Jagódce - K. Michalak, już się chwaliłam, rozczuliłam i dziękowałam, teraz prezentuję owe cudo w s(t)osie własnym :)
2. Termin - S. Kernick
3. Mila księżycowego światła - D. Lehane
4. Władca ocean park - S. L. Carter
Zdobycze z drugiej a właściwie z trzeciej ręki. A. zapewne tu zajrzysz, więc jeszcze raz Ci dziękuje.
Termin już przeczytałam i... nie zrecenzowałam. Przepraszam Was, ostatnie tygodnie mam wyjęte z życia, jeszcze trzy i odzyskam wewnętrzny spokój ducha i... wolny czas :)
W mojej opinii Termin otrzymał 4.0 dobry thriller. Minusem z pewnością była nieomylność bohaterów. Lubię zawiłą fabułę i tropy prowadzące donikąd. Tu mi troszkę tego zabrakło ale ogólnie książkę czytało się dobrze. Porównywalny do cobenowskich thrillerów.
5. Japońska parasolka - R. Manicka, prezent urodzinowy od siostry. Matka ryżu tej samej autorki była rewelacyjna liczę, że z Japońską parasolką będzie podobnie :)
6. Jeździec miedziany - P. Simons urodzinowy prezent od naszej Izy. Kochana dziękuję! :*
A z Jeźdźcem to było tak. Obydwie miałyśmy tę cześć pożyczoną, po jej przeczytaniu zakupiłyśmy kolejne części. I taka sama sytuacja, stały sobie dwa tomy, 2 i 3 bo wiadomo, na 1 już przeczytany trochę szkoda pieniążków. I podarowałyśmy sobie nawzajem ową jedynkę. Jestem happy! Tej trylogii to chyba Wam (kto ma ten wie) najbardziej zazdrościłam :)))
7. Rajska pokusa - H. Graham, egzemplarz darowany (Sztukater.pl) już zrecenzowany
8. Pierwsza wyprawa Nepal - K.Choszcz, urodzinowy prezent, już przeczytany i zrecenzowany :)
Stos drugi, tym razem od dołu:
9. Dalej w drogę - T. Chudecki, egzemplarz recenzyjny od portalu Sztukater.pl. Bardzo lubię przewodniki i wszelakiej maści literaturę podróżniczą. Wstępnie go przejrzałam i... sama nie wiem, co o nim myśleć. Będę go czytać na dniach więc wtedy podzielę się moimi spostrzeżeniami i uwagami.
10. Dom w Riverton - K. Morton, z wymiany na LC
11. Musiałam odejść J. Sasson - od wydawnictwa Znak, opowiem Wam o tym.
Do wielu z Was zgłosiło się owe wydawnictwo. Byłam szczęśliwa, zauważona i doceniona :) Wypełniłam ankietę zgłosiłam chęć przeczytania i... nic... Wszyscy dostali swoje egzemplarze, ja nie. Drugi miesiąc wybrałam "Musiałam odejść" wszyscy dostali.. ja nie. Okazało się, że moje zgłoszenia lądują w skrzynkach ze spamem, miła Pani Alicja po miesiącu wyszukała moje wiadomości i wreszcie mam !:) I bardzo się cieszę, od początku chciałam ją przeczytać :)
11. Cujo- S. King własny zakup, za, uwaga 14.90 w Matrasie! Mało nóg nie połamałam, była, jedna jedyna :) za 14.90 jest też Szkieletowa załoga a za 9.90 Pokochała Toma Gordona (niestety nie było) Uściski dla Izy, która podszepnęła mi o tej promocji.
12. Pierwszy śnieg - J. Nesbo, dostałam ją w listopadzie ale dopiero teraz do mnie trafiła :)
według rekomendacji biblioNETKI spodoba mi się na 69 %, a ja czuję, że na 100%
I pytanie dla tych, którzy czytali: to 7 tom w cyklu Harry Hole. Dużo stracę jeśli zacznę od niego?
13. Na krańcach miasta - M.Sakey - prezent
14. Miasteczko Cold Spring Harbor - R. Yates - prezent
15. Most - G. Mak, egzemplarz od Sztukater.pl, już przeczytany recenzja się pisze i książka zmieni właściciela
16. Gnój - W. Kuczok, z autografem od Izy. Yyyyy tzn. książka jest od Izy, autograf jest od autora (prawdopodobnie nie mogę się rozczytać ) ;) Taka była miła, miała dwa egzemplarze tej książki jedną sie podzieliła, autograf wzięła i mam :) Jutro chyba stanę na rzęsach ale pokażę Ci Rz-ów od jak najlepszej strony ;))
Pisałam, i pisałam i pisałam...
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu! :)))
Cudowne zdobycze :) Trylogię Simons też posiadam i bardzo lubię (może oprócz trzeciej części ;)). Za to ogromnie zazdroszczę "Domu w Riverton", czaję się na tę książkę od dawna. Miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Gratuluję stosów! :)
OdpowiedzUsuńI życzę miłego czytania :)
A Kinga i Nesbo zazdroszczę :D
mnie nic tak nie cieszy jak prezent książkowy! dlatego miło widzieć, że i Ciebie to cieszy:) pozdrawiam ciepło i miłego zaczytywania się:)
OdpowiedzUsuńZ wydawnictwem Znak w moim przypadku chyba jest podobnie... Ucieszyłam się, odesłałam ankietę i nic :) Może za jakiś czas odnajdą i moją wiadomość 8)
OdpowiedzUsuńBukiecik uroczy -sama uwielbiam konwalie i coś czuję, że jutro je dostanę (z racji zbliżających się urodzin)... :) A stosik, a właściwie kilka stosików -jak zawsze wspaniałe -stosiki po prostu nie mogą być inne :D
Piękny stos!!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę!!!!!!!!
Piękne okazy!! Gratuluję serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu "Cujo" podejrzliwie zerkałam na mijające mnie psy ;)
OdpowiedzUsuń"Jeźdźca..." dorwałam w bibliotece,jednak bibliotekarka ze słodkim uśmiechem na ustach,oświadczyła:
-"Kochana,coś mi nie wchodzi w komputer..."
Ja:
-Jak to nie wchodzi?(pełna determinacja na twarzy)
wyciągam ręke po książkę...
-Może innym razem,kochana,bo jest rezerwacja."
Mało szału nie dostałam i zamiast z "Jeźdźcem..."wyszłam z "Pudełkiem po szpilkach" G.Plebanek :)
Stos elegancki :)
Widzę, że sporo nabytków - powodzenia z czytaniem !
OdpowiedzUsuńNiestety "Japońskiej parasolce" baaaardzo duuuuużo brakuje do "Matki Ryżu". Rani Manicka postanawia pisać inaczej i, moim zdaniem, się to nie sprawdza. Ale polecam Ci "Dotknięcie ziemi" tej autorki, które jest równie świetne, co "Matka Ryżu" :).
OdpowiedzUsuńŚwietny stos :) Trylogia Simons bardzo fajna, "Dom w Riverton" czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńAleż stosisko :-) No to o chwili nudy nie masz co marzyć... Najbardziej zazdroszczę Japońskiej parasolki, bo Matka ryżu też mi się bardzo podobała ;-)
OdpowiedzUsuńgratuluję stosu
OdpowiedzUsuńi życzę miłego czytania ;)
Zazdroszczę Ci takiego stosu książek...
OdpowiedzUsuńhttp://mojportret.blogspot.com/
piękny...cudny...czekam na recenzje :)m
OdpowiedzUsuńpiękne... stosy :) zazdroszczę strasznie :)
OdpowiedzUsuńPiękny stosik, masz co czytać, ja również w tej kwestii nie narzekam :-)
OdpowiedzUsuńNo przepiękny stosik :) Ale.. nie tylko, bo konwalie jeszcze ładniejsze - też mam u siebie kilka bukiecików, to moje ulubione kwiaty :)
OdpowiedzUsuńInteresujące tytuły i to jeszcze liczone stosami :)
OdpowiedzUsuńKuczok się z tym podpisem postarał... aż kartkę podziurawił :P
OdpowiedzUsuńo matko jakie stosy :) "Lato..." przeczytałam i jest cudnam ale to dziwić nie może :)
OdpowiedzUsuńŚwietny stos:) Sama z chęcią bym przeczytała "Japońską parasolkę" i "Dom w Riverton", ale to już być może kwestia czasu oczekiwania w bibliotece;)
OdpowiedzUsuńCo za zdobycze!
OdpowiedzUsuńPrzyjemnych godzin czytania!:))
Nie będę się rozdrabniał na rozpisywanie szczegółowe;) Stosy są... imponujące:) Szczególnie ten ostatni wygląda świetnie:) Najbardziej Gnoju zazdrosczę:)
OdpowiedzUsuńNo to Ci się stosik udał ;)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego czytania ;)
Naprawdę wspaniały stos:))
OdpowiedzUsuńPowieści o Harrym Hole dobrze jest czytać po kolei. Jeśli jednak zdecydujesz inaczej - to i tak książka jest świetna.
OdpowiedzUsuńGratuluję stosów.
Mam podobną sytuację ze Znakiem, który odezwał się do mnie jakiś czas temu. Wypełniłam ankietę, wybrałam dwukrotnie książkę, ale nie dostałam. Może też moje wiadomości lądują w spamie?
Co za ogromny stos. O takich stosach, to ja marzę, póki co poprzestanę na tym :). Większość pewnie chętnie bym przygarnęła, tymczasem czekam na recenzje.
OdpowiedzUsuń