poniedziałek, 21 lutego 2011

nowy tusz był tuż tuż...

...ale jest stos - no cóż...
 ;)



Stosik z lewej jest wynikiem niebotycznej wyprzedaży w KDC
Książki od 3 do 10 zł
Tak wiele za tak niewiele :))
od dołu:
1.D. Costelle - Eva Braun. Intymność z Hitlerem. Bogato ilustrowana, może okazać się ciekawą, godną polecenia pozycją. Do przeczytania w najblizszym czasie.
2.Loung Ung - Gdy zabili naszego ojca
Loung Ung ocalała z Pól Śmierci w Kambodży, gdzie miały miejsce jedne z najkrwawszych wydarzeń w historii XX wieku. Po utracie rodziców i dwóch sióstr uciekła w 1980 roku do USA; miała wtedy zaledwie dziesięć lat. Ukazując kontrast między swoim życiem na bogatym Zachodzie a życiem siostry, która poruszała się po zaminowanych polach i przetrwała ataki Czerwonych Khmerów, Loung nie jest wolna od poczucia winy, że była tą, która miała więcej szczęścia.
3.Reverien Rurungwa - Ocalony 
4.Jean-Marie Gustave Le Clézio - Afrykanin
5.Barbara Wood - Płomień duszy
Lubię książki tej autorki. Gdy znajdę którąś w atrakcyjnej cenie kupuję bez namysłu. Płomień duszy kosztował mnie 6.90 no coś niesamowitego :))
6.Sebastian Fitzek - Klinika
Nie Droga Izo, nie kupiłam jej ze względu na zielony grzbiet ;)
Lubię Fitzeka. Choć "Lubię" to chyba za duże słowo, zważywszy na to, ze przeczytałam tylko jedną książkę tego autora ;) Ale sukcesywnie kupuję kolejne książki. Tym chętniej, że można je zakupić w naprawdę niskich cenach (Terapia 7 zł, Makabryczna gra 10 zł, Klinika 10 zł)  Aż mam ochotę po raz pierwszy kliknąć na FB "Lubię to" ;)

Stosik z prawej to moje perełki :)
od dołu
1. A. Applebaum - Gułag
Wygrana, wybrana nagroda od Lubimy Czytać (i Świata Książki)
za moją (nie)recenzję Marioli
Bardzo bardzo się cieszę :) Miłe zaskoczenie i prezent 
Wybrałam Gułag i ofiarowałam go w prezencie urodzinowym tacie, wilk syty owca cała :) Z pewnością sama ją przeczytam a i może książka zasili moje regały? Dobrze jej u mnie będzie :)
2. Stephen King - Cmętarz Zwieżąt
chciałam i mam :) posiadam i nie posiadam się ze szczęścia :)
3. Jeffery Deaver - Spirale strachu
Jak dla mnie król thrillerów. Sukcesywnie odhaczam książki w cyklu Lincoln Rhyme (dla mnie Lincoln Rhyme ma twarz Denzela Washingtona, ach jego to dopiero lubię :)) 
Spirale strachu - Dedalus 9.50 (dla porównania na wysepce w Tesco - 16 zł, ha!)
4. Szymon Hołownia - Bóg, zycie i twórczość
Prezent
Powinnam ją mieć i już. No może... :)
5. Haruki Murakami 1Q84 2 
do kolekcji jedynki (coby jej smutno nie było)
dostałam od Izy.  Taka jest dobra i kochana. Miała i dała, prawda, że miły gest :) Człowiek się cieszy, buzia raduje :) Bo tak naprawdę to się nie znamy :) tylko tak wirtualnie :)Tym bardziej jest mi miło :)))))
6. E-E Schmitt - Trucicielka
Czy już wspominałam o przepięknej okładce... :)
7. Grażyna Jeromin - Gałuszka - Kobiety z Czerwonych Bagien
Biblionetka mi ją polecała. Iza miała i dała. Ja bym nie dała :P Tym bardziej banan od chiquity z buzi mi nie schodzi :) A do tego jeszze takie piękne kolczyki.
Droga Izo -jak wygram w totka kupię Ci Matrasa, obiecuję ;)*

To ostatni stosik w tym sezonie...
Mimo szczerych chęci, książek na nogi nie włożę
Poza tym muszę się przypomnieć Paniom z biblioteki, pewnie już o mnie zapomniały :)

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam :))


Zapomniałabym!
Pochwalę się jeszcze zakładkowym kotem :)
Uroczy!
Choć coś czuję, że ów śliczny kotek do tego kocura z Cmętarza zwieżąt będzie się miał jak piernik do wiatraka...  ;))
Dziękuję.... 
:*




33 komentarze:

  1. Napiszę tak niegramatycznie - fajowy ten kocur :)
    Od jakiegoś czasu chodzi za mną 'chętka' na ciekawą zakładkę, wszystkie mam takie nijakie... ;/ A teraz opuszczam Cię i idę zobaczyć, czy jeszcze jest ta wyprzedaż w KDC ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O ludzie! Imponujący stos! Chętnie podkradłabym Evę Braun, Gdy zabili naszego ojca - bo brzmi niezmiernie ciekawie, Kobiety z Czerwonych Bagien i Trucicielkę też, a co! Z Murakamim się wstrzymuję po informacji, że na trzeci tom będzie trzeba sporo poczekać ;) Cmętarz zwieżąt i u mnie zasilił jakiś czas temu regały, przepiękne ma te wydania Kinga Prószyński, prawda?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ ładny stosik:))
    Ja muszę trzymać się z daleka od wszelkiego rodzaju wyprzedaży, absolutnie nie mogę wchodzić do bibliotek i empiku i matrasu i wszystkiego;p
    Jak już wejdę nie potrafię wyjść:P
    A kotek śliczny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bellatriks - niewiele zostało tych książek z wyprzedaży :( (sprawdzałam dziś bo a nuż coś nowego... :) )
    Rewelacyjną zakładkę z kotem ma Varia :) już przeszukałam za nią allegro ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No fajowy!!!!!

    ale ....ten Kot!!!!!!!!zaje....

    OdpowiedzUsuń
  6. Daria - Ty mi chcesz połowę stosu ukraść. Pędzę zamknąć drzwi na klucz ;) Uff :)
    A co do wydań Prószyńskiego - masz rację! Obok Cmętarza stoi Miasteczko, no nie mogę się na nie napatrzeć :) A ja to taki kolekcjoner jestem, z pewnością coś dokupię ;)
    Izuś - dziękuję :))
    Ja sobie obiecuję a wychodzi... jak widać na załączonym obrazku :))

    Dzięki dziewczyny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kinga czyta Kinga :D :D

    Kochana, co ja bym z tym Matrasem zrobiła? :P nie zmieści mi się do pokoju :P :P

    A tak swoją drogą fajnie tak wzajemnie sobie radość robić :D

    Skąd masz kocura ;>

    OdpowiedzUsuń
  8. Stosy bardzo smakowite :). Ja bym Ci podkradła "Trucicielkę" ;).
    A "Cmętarz zwieżąt" jest świetny, ale radzę nie czytać w nocy :). No i nie jestem pewna czy zakładka z kotem jest dobrym pomysłem w przypadku tej konkretnej książki :P.

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie z tego wydania pochodzi jeszcze póki co Bezsenność. Na razie mam zamiar zbierać tylko te tytuły, które wydał Prószyński, bo liczę na to, że nim je wszystkie uzbieram to wydawnictwo będzie systematycznie wydawać pozostałe tytuły, które na razie mają inne wydawnictwa, niestety ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. No nie, Deavera za takie pieniądze... Ja też chcę!
    Kurcze, dawno na Dedalusa nie zaglądałam...

    OdpowiedzUsuń
  11. Coraz bardziej interesuje mnie ta pozycja Kinga, bo jej
    jeszcze nie czytałam:D
    Czekam na recenzję!

    OdpowiedzUsuń
  12. Obfitości! Jest w czym wybierać, chyba nie zaprzeczysz ;).

    OdpowiedzUsuń
  13. Super, super. Deavera uwielbiam, ale "Spirale strachu" chyba nie są z Amelią i Lincolnem - czy są? Bo nie mam tej części.
    Fitzek - świetny, chociaż "Kliniki" jeszcze nie czytałam.
    No i "Cmentarz..."
    Świetne - wszystkie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Sabinka - dziękuję :))

    Iza - ehe, Kinga czyta King`a - bo lubi :)
    Matras nie zmieści się do Ciebie do pokoju za to Ty przeniesiesz się do Matrasa :)
    a kocur z Rzymu - z ziemi włoskiej do Polski... ;)

    madit - coś czuję, że ów miły kotek będzie mi się po nocach śnił ale.. dam radę ;)
    dzięki! :)

    Daria - mam tak samo! :) też liczę na owe wydanie np. Zielonej mili :) oo Bezsenność był chętnie przygarnęła ;) Muszę ją wziąć pod uwagę przy zakupach kiedyś tam... ;)

    Anek- prawda, że okazja? :))

    Scathach - mnie też interesuje! tylko się jej boję czytać.. ;)

    Elina - nie zaprzeczę!:) Jak będziesz w pobliżu zapraszam do mej skromnej biblioteki ;)

    beatrix - nie, nie, Spirale to opowiadania, niezwiązane z cyklem L.R.
    Uwielbiam te serię, niestety podpieram się biblioteką. Ale zakupiłam Spirale- po pierwsze ze względu na ceną a po drugie - Deaver zasługuje na swoje miejsce na półce :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jejku, same cudowne książki tu widzę, aż patrzeć nie mogę, bo też bym takie chciała ;D.
    Z tego stosu po prawo najbardziej zazdroszczę chyba Murakamiego, King'a i "Trucicielki".
    A po lewo... Z pewnością "Kliniki", ale sama kupiłam ostatnio "Makabryczną grę", także nie jest źle ;P.
    I jeszcze "Płomień duszy", bo jest dość gruba ^^, a także cała reszta, bo wszystkie te książki wyglądają bardzo zachęcająco.
    Kotek śliczny, taki słodki ;).
    Życzę miłego czytania ;).

    OdpowiedzUsuń
  16. No, no, no..:) Rewelacja:))
    A ten kot jest powalający! Ja też go chcę! Oddaj! :D :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Z cała pewnością podkradłabym Ci kota! Nie jest to oczywiście dla Ciebie żadną nowością, ponieważ wszyscy chcieliby go mieć :) Z miłą chęcią widziałabym na swojej półce także Trucicielkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. kot wyjechany w kosmos :) a najbardziej to podkradłabym książkę Gałuszki, fajnie pisze i jestem ciekawa tej nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mniam, mniam, zwłaszcza ten "Gułag" no i Iza, wychodzi na to, że bez niej zmarniałabyś czytelniczo.:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Bujaczek - dzięki :)

    Surinder - :)) dziękuję dziękuje :)

    Hiliko - nie oddam kota :D

    Lena - widzę, że kot robi furorę ;) Gdybym wiedziała poprosiłabym o więcej :D zadomowiłby się u kogoś ;)

    archer - :)
    też jestem bardzo ciekawa tej książki :) Przeczytam niedługo :)

    clevera - dziękuję ;)
    masz rację- dzięki Izie moja skromna biblioteczka się rozrasta ;) jestem wniebowzięta i z pewnością jej za to osobiście podziękuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wszystko fajnie ładnie, książeczki ciekawe co poniektóre, ale kot przegiął szalę!:P Jadę do Ciebie!:) Także uważaj:P

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne stosy, ale kot jest najlepszy ze wszystkiego :D
    Czekamy na recenzje ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zachwycający stosik :) Życzę miłych chwil spędzonych przy czytaniu!

    OdpowiedzUsuń
  24. Zapraszam do zabawy, szczegóły u mnie na blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pablo - głos zza drzwi krzyczy - nikogo nie ma w domu ;)

    przyjemnostki - dziękuję :))

    Deline - dziękuję bardzo ! :)

    Izuś - a widzisz, dopiero teraz odczytałam Twoją wiadomość. Mnie nie trzeba zapraszać, sama wyczuwam półki nosem ;))

    OdpowiedzUsuń
  26. Deavera mi polecała osoba właściwie nie czytająca, także jestem ogromnie ciekawa ^^
    Cmętaż bym Ci zabrała :P
    A Gułag swego czasu czytałam, ale straaasznie długo i pobieżnie (jeszcze sprzed manii czytania).

    OdpowiedzUsuń
  27. Super stos, najchętniej wszystko bym Ci podkradła :)

    OdpowiedzUsuń
  28. My chcieć Cmętarz Zwieżąt! My musieć Cmętarz Zwieżąt!
    My chcieć też Spiralę Strachu!
    :D

    Stosiki cudne.. nic tylko czytać i czytać...
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ha, skąd ja to znam - na studiach też miałam dylemat na co wydać piniążki. Książki prawie zawsze wygrywały ;)

    Stosik piękny, czekam na recenzje i miłej lektury życzę.

    Tego kota to chętnie podkradłabym. Wypisz wymaluj moja Majka ;)

    Pozdrawiam i dodaje do linków :)

    OdpowiedzUsuń
  30. I się powtórzę - stos cudowny! Jaki miły widok po całym dniu zajęć... Tak, tak zaczął się już nowy semestr. Nie obraziłabym się za tydzień, dwa ferii;).
    Pozdrawiam znad parującej herbaty:))!

    OdpowiedzUsuń
  31. Dołączam do zachwytów nad stosem. Najbardziej interesuje mnie "Trucicielka", której sobie nie odpuszczę i "Bóg, życie i twórczość", która niezwykle mnie intryguje :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Fitzek i Trucicielka! Ja tu jeszcze wrócę :D.

    OdpowiedzUsuń