autor: Milana Tierłojewa
tytuł: Taniec w ruinach
wydawnictwo: Klub Dla Ciebie
ilość stron: 160
ocena: 4 / 6
„Taniec w ruinach- przejmujący dziennik młodej Czeczenki” to książka, po którą warto sięgnąć.
Dziennik rozpoczyna się wydarzeniami z grudniowej nocy 1994 roku, kiedy to armia rosyjska najechała na młodą Czeczeńską Republikę Iczkierii. 14 letnia wówczas Milana i jej przyjaciółki nie zdawały sobie sprawy, czym tak naprawdę jest wojna. Ich tematy do rozmów skupiały się jedynie nad tym, jakie sukienki włożą na zbliżający się bal.
W grudniu 1994 roku wszystko się zmieniło.
Armia rosyjska zniczyła nie tylko miasta, czy domy. Czeczenii zostali pozbawieni wody, elektryczności. Na stołach w domach pojawiły się świeczki, szczęściarzem mógł się zwać ten, kto miał ich zapas.
Ludność czeczeńska żyła w wielkim strachu Każdego mężczyznę pomiędzy 10 a 60 rokiem życia uważano za bandytę. Jedyną szansą na przeżycie stała się ucieczka.
Biografia ukazuje przemianę Mileny, która z nastoletniej dziewczyny w obliczu wojny stała się emocjonalnie dojrzałą kobietą, dbającą o swych najbliższych.
Książka godna polecenia.
Natknęłam się na okazyjną cenę tej książki - 3 zł
Cena powalająca :D
OdpowiedzUsuńBrzmi zachęcająco, chyba kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńA "Cień wiatru" wszystkim gorąco polecam. Jest bardzo dobry, niedawno skończyłam czytać.